wtorek, 29 października 2013

Jakarta - Dubaj - Stockholm 31.10

0:05 wylot do Dubaju. Lecimy Emirates. Miejsca w samolocie rewalcja. Mozna bylo wyciagnac nogi i sie wyspac.  O 6tej czasu lokalnego bylismy juz w Dubaju. O 7:15 kolejny lot, tym razem do Sztokholmu. w Sztokhopmie wyladowalismy na lotnisku Arleta o 12tej czasu lokalnego. Autobusem pojechalismy do centrum i spacerkiem dotarlismy do lodzi  Gustaf af Klint, na ktorej spimy. W samym centrum Sztokholmu. Mamy kajute na rufie z malutkim bulajem  z przepieknym widokiem na stare miasto. Gdy tam weszlismy miejsce wydawalo sie zacisznym miejscem do spania. O 15tej dosc mocno sie ozywilo. Wyglada na to ze to rowniez jeden z popularniejszych pubow w Sztokholmie. Temperatura znosna, wyzsza niz na szczycie wulkanu, ale deszcz juz nieprzyjemny:) ale zawsze to mila odmiana, po 35 stopniowych upalach:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz